Przedstawiam Wam przepis na bardzo aromatyczne flaczki z boczniaków z mnóstwem smaku umami, który tak lubimy. Ja nigdy nie przepadałam za tzw. mięsnymi smakami, dlatego ta zupa nie należy do moich ulubionych, ale wiele osób uważa ją za jedną z lepszych pozycji w kuchni wegetariańskiej. Tu w wersji z kotletami sojowymi, które sprawiają, że jest w co wbić ząb, zupa jest bardzo treściwa i pożywna. Jest sycąca i rozgrzewająca, co na listopadową pogodę może bardzo pomóc.
Flaczki z boczniaków
- 300 gramów boczników
- Opakowanie kotletów sojowych
- Pół pora
- Ćwiartka selera
- 3 marchewki
- 1 pietruszka
- 2 liście laurowe
- 4 ziela angielskie
- 2 łyżeczki papryki wędzonej
- 2 łyżeczki papryki słodkiej
- ½ łyżeczki papryki ostrej
- 4 łyżki sosu sojowego
- ½ łyżeczki lubczyku
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- Olej do smażenia
- 1 kostka rosołowa warzywna (lub jedna łyżka przyprawy vegeta natur)
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- Sól, pieprz
- Olej do smażenia
Kotlety sojowe gotujemy w litrze osolonej wody do miękkości, czyli kilka minut. Następnie odsączamy, studzimy i kroimy w mniejsze kawałki
Zaczynamy robić zupę od boczniaków, kroimy je w cienkie paski. Do dużego garnka z grubym dnem wlewamy 3 łyżki oleju i wrzucamy pokrojone boczniaki. Na początku ich nie mieszamy, czekamy aż się zarumienią i dopiero wtedy mieszamy. Gdy będą przyrumienione dodajemy pokrojone kotlety i też chwilę smażymy. Następnie dodajemy 2 łyżki sosu sojowego i cukier trzcinowy, mieszamy, smażymy chwilę aż sos odparuje. To jest patent podpatrzony u Jadłonomii, wtedy cukier się karmelizuje i sos obkleja ładnie boczniaki i kotlety. Gdy sos odparuje wyjmujemy boczniki i kotlety.
Do garnka wlewamy ze 2 łyżki oleju i smażymy na nim pokrojonego pora, gdy się zeszkli dodajemy pokrojonego selera, pietruszkę i marchewkę. Warzywa możecie też zetrzeć, ja lubię pokrojone. Gdy się troszkę podsmażą dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, papryki i resztę sosu sojowego, dusimy chwilę. Następnie dodajemy z powrotem boczniki i kotlety, wlewamy około 2 litry wody, dodajemy kostkę rosołową, lubczyk, majeranek, ½ łyżeczki soli i gotujemy, tak z 15 minut. Pod koniec gotowania dodajemy koncentrat, pieprz około ¼ łyżeczki i soli jeśli jeszcze trzeba. Gotujemy jeszcze z 5 minut, spróbujcie czy dobre, ewentualnie doprawcie solą i pieprzem. Najlepsze kolejnego dnia ? Smacznego!