Mam dla Was przepis na pyszne i proste danie, w sam raz na taki upał. Będą to faszerowane bataty, to co zabiera trochę czasu to pieczenie batatów, więc w tym czasie możecie oddać się lekturze ciekawej książki, wychładzającej kąpieli lub innym szaleństwom. Bataty można też upiec dzień wcześniej.
Faszerowane bataty
- 2 bataty
- 1 bakłażan
- 1 cukinia
- 1 papryka
- 1 cebula
- 1 małe chilli
- 2 ząbki czosnku
- ½ łyżeczki tymianku
- 2 łyżeczki płatków drożdżowych
- 2-3 łyżki oleju do smażenia
- Pistacje do posypania
- Sól, pieprz do smaku
Bataty porządnie myjemy, przekrajmy na pół i wkładamy do piekarnika na jakąś godzinę, pieczemy je w 180 stopniach. Na dużej patelni lub w woku rozgrzewamy olej, wrzucamy posiekaną cebulę czosnek i chilli, smażymy aż cebula się zeszkli. Następnie dodajemy pokrojonego w kostkę bakłażana, posypujemy solą, żeby się troszkę spoci, smażymy 2 minuty, potem dodajemy cukinię, paprykę i tymianek. Całość smażymy jeszcze 4-5 minut. Jak bataty się upieką, widelcem lub łyżką wydrążamy z nich miąższ, który rozdrabniamy (wystarczy widelec) i dodajmy do naszego farszu. Warzywa doprawiamy jeszcze solą, pieprzem i płatkami drożdżowymi. Bataty faszerujemy warzywami, posypujemy pistacjami i wstawiamy do zapieczenia na jakieś 15 minut. Fajnie smakują z sosem z pasty tahini. Dwie łyżki pasty, sok z cytryny, trochę wody i sos sojowy. Smacznego!