Przyznajcie się, jak spędzacie wieczory? Czyżby okryci kocem z ciepłą herbatką i kociem lub piesiem obok, czytając wciągającą książkę, pochłaniając seriale z Netflixa, czy grając w ulubioną grę? No jakoś sobie musimy razić, skoro ciemno robi się tuż po 16 🙁 Wszystkie wymienione czynności pochłaniają mnóstwo kalorii i wręcz wykańczają, trzeba więc zadbać również o podniebienie i tu wkraczam ja z propozycją dla Was. Żeby uspokoić sumienie w cieście znajduje się burak, więc całe danie można zaliczyć do warzyw, dodatkowo nie dodamy cukru, żeby nie robić sobie wyrzutów.
Bezglutenowe i bezcukrowe brownie z burakiem
Na blaszkę 20 na 30 cm
- 1 szklanka mąki owsianej
- ½ szklanki mąki jaglanej
- ½ szklanki mąki ryżowej
- ½ szklanki mąki kukurydzianej
- ¾ szklanki ksylitolu
- ½ szklanki kakao
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka mleka roślinnego
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- Sok z połowy cytryny
- 1/3 szklanki oleju
- 2-3 krople ekstraktu waniliowego
- 3 łyżki siemienia lnianego zmielonego i zalanego pół szklanki ciepłej wody
- 4 średnie buraki upieczone lub ugotowane
- Czekolada gorzka Wawel bez cukru
Zaczynamy od ugotowania lub upieczenia buraków. Obieramy je, studzimy i ścieramy na tarce o najdrobniejszych oczkach lub mielimy blenderem.
Zmielone siemię lnianie zalewamy wodą i odstawiamy na 10 minut żeby napęczniało
W dużej misce łączymy wszystkie suche składniki: mąki, kakao, proszek do pieczenia, porządnie mieszamy. W drugiej, mniejszej misce, łączymy mleko (u mnie sojowe) z sodą i sokiem z cytryny, mieszamy i zostawiamy na 5 minut. Następnie do mleka dodajemy olej i ekstrakt, mieszamy i przelewamy do suchych składników. Porządnie mieszamy, dodajemy napęczniałe siemię lniane i puree z buraków, mieszamy. Pewnie masa będzie za gęsta i potrzeba będzie dodać około ½ – 1 szklanki wody. Wlewamy ją stopniowo, cały czas mieszając. Ciasto przelewamy do blaszki wyłożonej papierem i pieczemy w 180 stopniach, przez około 45-60 minut. Sprawdzamy patyczkiem, czy jest już suchy. Po wyjęciu i ostudzeniu ciasta robimy polewę, czyli rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej. Ciasto smarujemy czekoladą i przebieramy nóżkami, żeby je zjeść. Smacznego!