![]() |
||
Wegańskie ravioli przed gotowaniem |
Dowiedziałam się, że w Evergreenie dostępny jest nowy parmezan Violife i postanowiłam to uczcić pysznymi pierożkami z nadzieniem ze szpinaku i zielonej soczewicy.
Ostatnio coraz częściej robię pierogi. Po ostatniej partii zostało mi trochę ciasta, które owinęłam folią i włożyłam do lodówki, żeby zrobić pierogi „z czegoś” co mi wpadnie w ręce. Okazja nadarzyła się szybko, gdy zobaczyłam info o parmezanie i postanowiłam działać. W lodówce miałam ugotowaną zieloną soczewicę, w zamrażalce szpinak, wystarczyło tylko je połączyć.
Ciasto
1 kg mąki pszennej zwykłej (np. 550)
400 gramów mąki pszennej razowej
ciepła woda (tyle ile będzie potrzeba do wyrobienia ciasta około pół litra)
1/4 szklanki oleju roślinnego (ja użyłam rzepakowego)
Farsz:
1-1,5 szklanki ugotowanej zielonej soczewicy
200 gramów mrożonego szpinaku w liściach lub 3 razy tyle świeżego
2 cebule
3 ząbki czosnku
3 łyżki płatków drożdżowych (opcja)
sól, pieprz do smaku
Porcja ciasta, którą tu podaję starczy Wam pewnie na 3 razy tyle farszu, więc ją dopasujcie. A jak i tak Wam trochę zostanie, to zróbcie sobie domowy makaron.
Wyrabiamy ciasto na stolnicy, najpierw sypiemy mąkę w kopczyk, potem na środek dodajemy olej, mieszamy, potem robimy wgłębienie i stopniowo dodajemy wodę. Wyrabiamy ciasto aż będzie elastyczne. Ciasto owijamy w ścierkę, albo folię spożywczą, odkrawamy po kawałku i albo wałkujemy, albo przepuszczamy przez genialną maszynkę do ciasta – zdjęcie poniżej.
![]() |
maszynka do ciasta oraz bajer do robienia ravioli |
Farsz:
Podsmażamy czosnek i cebulę, następnie dodajemy szpinak, smażymy aż się rozpuści, dodajemy soczewicę, doprawiamy. Jak farsz przestygnie miksujemy go trochę.
Na rozwałkowanym cieście układamy farsz, przykrywamy drugim kawałkiem ciasta, dociskamy i wycinamy za pomocą tego narzędzia (na zdjęciu powyżej) lub po prostu noża w kwadraty. Można zrobić okrągłe ravioli i wtedy wycinamy je szklanką.
W międzyczasie gotujemy duży garnek wody, jak woda się zagotuje solimy ją porządnie (bo w cieście nie było soli), tak ze dwie łyżki i dodajemy olej też dwie łyżki, żeby pierogi się nie posklejały. Wrzucamy partiami i gotujemy około 5 minut. Muszą wypłynąć i trochę się pogotować. Wyławiamy, rozkładamy na talerzu, tak żeby się nie stykały, jak przestygną przekładamy je na drugą stronę. Można jeść wyłowione prosto z wody i posypane parmezanem, albo przysmażone na odrobinie oliwy i posypane parmezanem i wtedy pod wpływem ciepła on nam się tak fajnie rozpuści. Były pyszne 🙂
![]() |
Wegańskie ravioli z parmezanem |
A tak wyglądały moje zakupy z Evergreen
![]() |
|
seeeery wegańskie |
Sery wegańskie w 5 odsłonach, kto by pomyślał jeszcze 5 lat temu, no ale stajemy się wegańskim rajem jak głoszą plotki.
Co uważam o parmezanie Violife, śmierdzi jak prawdziwy :), fajnie się topi, w smaku przypomina mi trochę Cheezly blue cheese, który bardzo lubię, tak więc ja polecam spróbować :).