Czy Wam też wydaje się, że własnoręczne zrobienie pierogów i uszek wigilijnych, jest bardzo czaso- i pracochłonne? Tak wydawało się kobietom, które przyszły na warsztat, a potem okazało się, że może to być szybkie i bardzo przyjemne. Najlepiej z przyjaciółkami przy lampce wina lub wegańskiego ajerkoniaku 🙂
Te pierogi naprawdę są pyszne, polecam spróbować, ciasto z domieszką mąki pełnoziarnistej na pewno jest trochę zdrowsze, a moim zdaniem też lepiej smakuje. W moim domu zawsze robiło się ciasto na pierogi bez jajka, bo ono tylko utwardza ciasto, więc nie jest to żaden nowatorski przepis, tylko taki stary rodzinny, moim dodatkiem jest tylko mąka pełnoziarnista.
Farsz z soczewicy za to, to mój pomysł, jak spróbowałam tych pierogów po raz pierwszy bardzo mi posmakowały, a teraz dzielę się przepisem z Wami. Kolejne farsze to te robione u mnie w domu, czyli farsz z ziemniakami i cebulką – totalny hit warsztatów, smakował najbardziej oraz farsz z kaszy gryczanej, pieczarek i cebuli.
Takie pierogi przygotowałyśmy na warsztatach |
Ciasto na pierogi jest z mąką razową |
lepiłyśmy na różne sposoby |
uszka po ugotowaniu |
Pierogi z zieloną soczewicą
Soczewicę gotujemy w 4 szklankach wody, pod przykryciem, nie mieszając, cała woda musi odparować, żeby soczewica nie była zbyt wilgotna. Cebulę siekamy, podsmażamy na oleju. Przestudzoną soczewicą łączymy z cebulą, miksujemy, dodajemy sól i pieprz do smaku. Ważne żeby farsz nie był za rzadki, bo będzie Wam trudno wypchać pieroga po brzegi, ale trzeba też uważać, żeby farsz nie był za suchy. Jeśli będzie za suchy można dodać bulionu warzywnego.
Farsz ziemniaczany
1 kg ziemniaków
2 – 3 cebule
sól, pieprz do smaku
olej
Ziemniaki obieramy i gotujemy, najlepiej dzień wcześniej, przepuszczamy przez praskę. Cebulkę podsmażamy na złoto, studzimy i dodajemy do ziemniaków. Przyprawiamy solą i pieprzem.
Farsz z kaszy gryczanej
2 szklanki kaszy gryczanej
4 cebule
500 gramów pieczarek
Sól, pieprz do smaku
olej
Kaszę gryczaną gotujemy w 4 szklankach wody. Podsmażamy cebulę i pokrojone drobno pieczarki, dodajemy do kaszy, miksujemy, doprawiamy solą i pieprzem.
Ciasto
płomień, pierogi gotują się i wypływają, dajemy im jeszcze ze 2 minuty po wypłynięciu i wyciągamy łyżką cedzakową, układamy na talerzu luźno, żeby się nie posklejały. W tej pozycji muszą ostygnąć i potem możemy je przełożyć do innego opakowania układając jeden na drugim.
Uszka
Polecam maszynkę do ciasta |
czy autorka tych cudów jest w zasięgu internetu? bo mam pilne pytanie 🙂
No nie była, ale teraz jest 🙂