Zupełnie nie o jedzeniu tym razem. Chciałam podzielić się z Wami, tym jak wyglądają u mnie wiosenne porządki i nie jest to post z cyklu „perfekcyjna pani domu, jak wysprzątać mieszkanie”. Mi raczej chodzi o przestrzeń w różnych sferach życia: zdrowie, wygląd, ciało, emocje. Jest to chyba pierwszy osobisty post na tym blogu. 

 

Co roku robię sobie listę celów, które chciałabym osiągnąć. Fajnie jest wracać do takiej listy i móc odhaczać to co zrealizowałam, a pod koniec roku wypisać to co już zrealizowaliśmy. Pomysł z listą zaczerpnęłam z jakiegoś bloga, niestety nie pamiętam jego nazwy, chodziło o to, żeby wypisać 100 celów. Za pierwszym razem było to dla mnie dużo, więc kompletowanie jej zajęło mi kilka dni. Jednak zrobiłam to i efekt mnie zaskoczył. Jest to świetna metoda na pobudzenie wyobraźni, a dzięki temu, że o tym myślimy, zaprzęgamy nasz umysł do koncentracji na celach i do działania.

 

Mapa marzeń

 

Tak samo działa mapa marzeń, którą tworzę co roku. W tym roku po raz pierwszy zorganizowałam warsztat na którym wspólnie z dziewczynami stworzyłyśmy nasze mapy. To był cudowny czas, w którym skupiałyśmy się na tym, co jest dla nas ważne, były to trzy godziny świetnej zabawy, po których osobiście poczułam się odprężona i zainspirowana do działania. Zadbałam o swoje emocje. A Ty, kiedy ostatni raz myślałaś o tym czego pragniesz?

 

Badania

 

Na początku roku zrobiłam sobie badania krwi, żeby sprawdzić czy wszystko jest w normie, zapisałam się też do specjalistów u których dawno nie byłam, np. dentysty, ale też korzystam z usług lekarki medycyny chińskiej. Badania krwi wyszły bardzo dobrze, zwiększyłam tyko trochę suplementację B12, bo miałam jej dość niski poziom. Tak więc dbam o swoje zdrowie. 

 

Porządki w szafie

 

Przemawia do mnie koncepcja, żeby mieć jak najmniej rzeczy, dlatego na bieżąco staram się wyrzucać lub oddawać rzeczy z których już nie korzystam. Postanowiłam zrobić wiosenne porządki w szafie, skorzystałam z usług Karoliny Wieczorek, która jest stylistką i właścicielką Szafagra, zrobiła przegląd szafy oraz wybrała się ze mną na zakupy. Było to bardzo oczyszczające wydarzenie. Po samym przeglądzie, który skończył się spakowaniem czterech worków ubrań, które nie są dla mnie, czułam smutek i przygnębienie. Jednak następnego dnia poczułam lekkość, że pozbyłam się jakiegoś bagażu, zrobiłam przestrzeń na coś nowego. Po zakupach
czułam już tylko radość, a komplementy jakie otrzymuję po tej zmianie, sprawiają, że cały czas czuję się doceniona i pewna siebie. Tak więc zadbałam o swój wygląd.

 

Wegańskie kosmetyki

 

Postanowiłam też zadbać o swoje kosmetyki, wydawało mi się, że kupuję kosmetyki nietestowane na zwierzętach, jednak po spotkaniu z Kasią Konopa z Pink Mink Studio, dowiedziałam się wielu nowych, ważnych rzeczy i musiałam zrewidować moje informacje, na temat firm testujących swoje kosmetyki na zwierzętach. Kasia powiedziała mi co i jak stosować, które kosmetyki warto
kupić, czego na pewno unikać, pokazała mi jak powinna wyglądać prawidłowa pielęgnacja skóry – oczyszczanie, kremy, a na końcu jak nakładać makijaż, niby podstawy, ale ja jakoś nigdy nie zgłębiałam tego tematu. Teraz jest mi dużo łatwiej, z kosmetyczki też wyleciało dużo kosmetyków, które niekoniecznie były dla mnie dobre. Zadbałam więc i o wygląd i o zdrowie skóry.

 

Ciało i umysł

 

O ciało i umysł dbam poprzez systematyczną praktykę jogi w moim ukochanym studio Samadhi Joga na Kabatach. W zeszłym roku zapisałam się też tam na kurs medytacji, który wiele zmienił w moim życiu. Oprócz tego uczęszczam do Sex and Love School, która prowadzi Karo Akabal, jest to niesamowity projekt, który skupia kobiety z całego kraju, a nawet wychodzi poza jego granice, tworząc miejsce, gdzie możemy otwarcie rozmawiać o seksie i swoich emocjach, w zupełnie innym ujęciu, niż jest to obecne w kulturze masowej. 

 

Zmiany te, to domykanie pewnego etapu, po dwóch latach w Szkole Trenerów Komunikacji Opartej na Empatii postanowiłam, że czas zadbać o siebie w każdym ważnym dla mnie aspekcie. Pod koniec marca zorganizowałam warsztat dla kobiet pt. „Wiosenne porządki w głowie – poznaj siebie i swoje potrzeby”. Cudownie jest móc się spotykać w bezpiecznym, kobiecym gronie i rozmawiać o tym, co jest dla nas ważne. Czuję, że jest to coś, co przynosi mi ogromną radość i satysfakcję, a kobiety chcą takiego bliskiego i prawdziwego kontaktu, dlatego zdecydowałyśmy o stworzeniu cyklu warsztatów pt. „Bajki o kobiecości”. Każde ze spotkań nosi tytuł dobrze znanej bajki, będziemy rozmawiały o symbolach w nich zawartych, co to oznacza dla nas kobiet, jak możemy czerpać z tego moc, przyjrzymy się naszym przekonaniom, popracujemy nad wyrażaniem emocji, a wszystko to będzie się działo w duchu komunikacji opartej na empatii. Mamy jeszcze wolne miejsca, więc jeśli jesteś zainteresowana i chcesz wyruszyć ze mną w tą podróż, to serdecznie zapraszam.